Chodzi o remont zniszczonego odcinka drogi wojewódzkiej 766 od mostu na Nidzie do Skrzypiowa. W tym miejscu krzyżują się trzy strategiczne inwestycje: remont wspomnianej drogi, gdzie Powiat Pińczowski wykonuje już dokumentację za 330 tysięcy złotych, renaturyzacja Nidy wraz z budową suchego polderu zalewowego o pow. 270 ha i wreszcie, budowa w ramach tego polderu zbiornika retencyjnego pod nazwą Morze Pińczowskie, gdzie inwestorami byłyby Gmina i Powiat Pińczów.

W spotkaniu uczestniczył wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz, starosta pińczowski Zbigniew Kierkowski i urzędnicy z Wód Polskich: Radosław Radoń- zastępca dyrektora PGW Wody Polskie, Magdalena Miszczuk –Prus – zastępca dyrektora Zarządu Zlewni PGW Wody Polskie i Cezary Majcherski – dyrektor PGW Wody Polskie, RZGW w Krakowie, Zarząd Zlewni w Kielcach.

W rozmowach udział wziął także przedstawiciel Powiatowego Zarządu Dróg w Pińczowie Sławomir Kobus, a mieszkańców reprezentował radny Rady Powiatu, były wiceburmistrz MiG Pińczów Jan Bębenek. Spotkanie miało na celu omówienie niejasności i rozwianie wątpliwości, jakie narosły wokół wspomnianych zadań.

Warto w tym miejscu powrócić do tematu budowy Morza Pińczowskiego i podkreślić, że Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie popiera zamysł budowy tego zbiornika. Trudna sytuacja ekonomiczna kraju nie sprzyja jednak tak dużym planom inwestycyjnym. Samorządy mimo to nie odstępują i krok po kroku zbliżają się do realizacji zadania. Gmina Pińczów pracuje nad studium uwarunkowań i planem zagospodarowania przestrzennego, który będzie ujmował także budowę zbiornika. Dokument ma być gotowy lada dzień, a potem na ten ważny społecznie temat wypowiedzą się mieszkańcy.